poniedziałek, 24 lutego 2014

Zdjęcia z ulicy "Part II"

Hello kochani !!!
To już ostatni post z Londynu...:(  Z niecierpliwością czekam na kolejną wycieczkę do stolicy Anglii, ale zanim tam się wybiorę, mam ważniejszy lot do Polski. Otóż, za dwa miesiące, a dokładniej 28 kwietnia przylecę do Szczecina z czego strasznie się cieszę. Będę mogła spędzić czas z rodziną i przyjaciółmi. Odwiedzić miejsca w których jeszcze nie byłam np Bulwary. Oglądam zdjęcia i wygląda to miejsce magicznie. Są stałe miejsca do których zawsze wracam jak tylko jestem w Szczecinie. Jedno z nich to Wały Chrobrego. Kocham to miejsce nad odrą. Tam można się odprężyć, wypić kawę, pomyśleć lub robić zdjęcia. Jeżeli jest ktoś chętny na małe wyprawy w okolice Szczecina na zdjęcia, bądź tylko się przejechać i odsapnąć - czekam na wiadomość!! Mi się ten rodzaj odpoczynku przyda. Przede mną intensywne dwa miesiące nauki, ale takiej ze zdwojoną siłą i czasem. Spędzę w moim mieście całe dwa tygodnie, więc czekam na ciekawe propozycje, jestem otwarta na każdą! Myślałam o Przelewicach, ponieważ w okresie kwiecień/maj jest najpiękniej, wszystko się rozwija. Jest to miejsce do którego muszę się wybrać kolejny raz! A teraz zapraszam Was do zdjęć. Są to miejsca, które zapadły mi w pamięć bardzo.
cały czas korki...
National Gellery

Widok z National Gellery
Jedno z najlepszych miejsc, by usiąść na świeżym powietrzu, mieć piękny widok i wypić kawę
Uwielbiam London Eye ! <3


Zachodzące słońce pięknie oświetlało, to co trzeba

China Town...?

Za mało czasu miałam, aby się wybrać do środka :(


Magiczny wieczorem Oxford Street 



Nie wiem co, gdzie i jak! Szłam i robiłam zdjęcia, ale to miejsce wieczorem wygląda pięknie...

Wąskie uliczki :)
Zachód...
Większość z nas (kobiet) ma od niego chociaż jedną rzecz. Nasz kochanek <3


Pozdrawiam E.

sobota, 15 lutego 2014

Zdjęcia z ulicy "Part I"


Hello, helloooo!
Jak mija Wam sobota? bo mi średnio..
Słońce świeci, chciałabym pójść na promenadę, ale musi strasznie wiać, bo jak inaczej! Więc muszę zostać w domu, ale nie ma tego złego...

Czas się trochę pouczyć, lecz tylko trochę, bo w weekendy nie lubię i oczywiście dzisiaj dorwałam w WHSmith nowe magazyny AnOther, LOVE & PORTeR  ( Porter jest ogólnie nowym magazynem, który dopiero się ukazał), czyli duuużo czytania i inspiracji, a w międzyczasie ja zostawiam Was ze zdjęciami prosto z ulicy, czyli zdjęcia nad którymi jakoś mocno się nie starałam. Chodzi by chociaż trochę oddać klimat jaki panuje w Londynie. Przechodni, budynki, czerwone autobusy etc. Czasu nie mogę Wam przybliżyć. Nim się obejrzałam było już ciemno. Za szybko, zdecydowanie! :)




Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej weekend'owej soboty ;))

E.


















sobota, 8 lutego 2014

Londyn za dnia CZĘŚĆ II

Hello!

Sobota - dzień wolny od pracy i szkoły (jak dla mnie), a dla Was ?
Jeżeli wolny, to macie jakieś plany na weekend? Tradycyjnie wieczorem herbata i nowa książka? Impreza w gronie przyjaciół? a może ktoś jest już na 

New York Fashion Week? <------

Bardzo zazdroszczę tym, którzy mogą tam być. To, że zobaczą wszystkie pokazy to jedno, a drugie że mogą zwiedzić New York i wszystkie jego zakamarki.
Oglądam zdjęcia blogerów z Fashion week'u i nie mogę się napatrzeć.

Życzę wszystkim udanego weekendu, a poniżej kilka zdjęć z drugiej i ostatniej części Londynu za dnia.
Kolejne dwa lub trzy posty będą zawierały zdjęcia "Z ulicy" czyli wszystkie zdjęcia z mojego pobytu w Londynie. Z telefonu, aparatu, wszystko co fotografowałam.


Bye!















Łączna liczba wyświetleń